Co nam daje szukanie kursów?
Gracze tacy nie przykładają większej wagi do różnic kursowych występujących u różnych bukmacherów. Kursy 1,5 i 1,55 to różnica zysku wynosząca aż 5%. Jeśli gracie niskie stawki nadal może Wam się to wydawać bez znaczenia, jednak na wszystko trzeba patrzeć z dalszej perspektywy. Obstawiając zakłady za 1000 zł, co jednym zajmie 3 dni, innym 2 miesiące różnica wyniosłaby już 50 zł. Często taka niepozorna różnica może przesądzić o tym czy jesteśmy na plusie czy minusie.
Różnice na kursach bardzo często wynoszą znacznie więcej niż tylko 5%. Pamiętajmy także, że wybierając bukmachera z bardzo niską marżą nie zyskujemy od razu najlepszych kursów. Często taki bukmacher zaniża np. kurs na faworyta, co z kolei sprzyja obstawianiu na outsiderów. Równie często bukmacherzy stosujący znacznie wyższe marże dają wysokie kursy na faworytów spotkania, których większość z Nas obstawia znacznie częściej.
Gdzie kursy są najwyższe?
Odpowiadając pokrótce to u bukmacherów nie objętych dopłatą do zakładów w wysokości 12% wysokości zakładu, czyli rodzime ziemniaki raczej odpadają. Wśród pozostałych kursy znacznie odstają w popularnym Bet-at-home.
A gdzie są najlepsze? Zdecydowanie na szczycie rankingu bukmacherów.
Podsumowując warto przyjrzeć się większej ilości bukmacherów nie tylko ze względu na bonusy, ale także na oferowane przez nich kursy.