Ze względu na napięty terminarz Premier League swoje mecze rozgrywać będzie również w środku tygodnia. Dzięki temu we wtorek od godziny 20:45 będziemy mogli śledzić starcie Southampton z Chelsea. Faworyt jest jeden i są to goście, którzy jednak nie weszli w nowe rozgrywki idealnie. Wytypowanie The Blues jako zwycięzców może nie być dobrym rozwiązaniem ze względu na dość duże ryzyko w stosunku do oferowanego kursu. Jak więc obstawiać ten mecz?
Southampton liczy na spokojny sezon
Poprzedni sezon Southampton kończył na 15 miejscu prawie do samego końca drążąc o ligowy byt. Tym razem jednak ma być inaczej i fani zespołu chcieliby spokojnego sezonu. Trudno oczywiście liczyć na sprawienie niespodzianki. Skład został wzmocniony, ale nie ma mowy o nazwiskach, które robiły wielkie wrażenie. Niezmiennie od wielu lat liderem całej drużyny jest pomocnik James Ward-Prowse, który jest w dobrej formie na początku nowej kampanii.
To, co wzbudzało niepewność fanów klubu z St. Mary’s Stadium to atak. Mimo tego od początku rozgrywek nie występuje taka trudność w dochodzeniu do sytuacji bramkowych jak przed sezonem. Jest to pewnego rodzaju zaskoczenie i obrońcy Chelsea będą musieli się mieć na baczności przez całe 90 minut. Od pierwszych minut powinien wystąpić Che Adams, który zdołał niedawno zapewnić zwycięstwo w meczu z Leicester, a potem w EFL Cup z Cambridge.
Chelsea liczy na 3 punkty
Faworyt tego meczu, czyli Chelsea dowodzona przez Thomasa Tuchela przeprowadziła wielkie zbrojenie podczas okna transferowego. Dzięki temu dziś obrona wygląda lepiej za sprawą obecności Kalidou Koulibaly’ego. W dalszym ciągu jednak środek obrony jest na tyle niepewny, że musi tam występować nominalny prawy defensor Reece James. Poprzez to rywale często korzystają z błędów w defensywie. Niepewny stał się również bramkarz Edouard Mendy.
W meczu z Southampton ważne będzie wykorzystywanie stworzonych sytuacji, ponieważ może być trudno o zachowanie czystego konta. Zadbać o to mają m.in. Raheem Sterling i Kai Havertz. Tuchel przyzwyczaił wszystkich do tego, że nie przepada za wykorzystywaniem klasycznego, środkowego napastnika. Mając do dyspozycji w zeszłym sezonie Lukaku i Wernera i tak częściej stawiał na wspomnianego Havertza.
Nasz typ na ten mecz
Mimo tego, że Chelsea jest wyraźnie mocniejsza należy spodziewać się wyrównanego meczu. Bramki powinny paść po obu stronach, jednak kurs na to zdarzenie nie jest aż tak zachęcający. Warto więc zaryzykować i obstawić liczbę goli w pierwszej połowie. W przypadku obstawienia powyżej 1,5 kurs rośnie do 2,38.
Możliwe, że na początku spotkania gospodarze będą chcieli pozytywnie zaprezentować się przed swoimi kibicami. Jeśli szybko padnie gol, można spodziewać się, że Chelsea ruszy do ataku. Dobra jakościowo, ale zdziesiątkowana obrona The Blues lubi popełniać błędy wynikające ze zmęczenia lub z braku koncentracji. To tylko zachęca do obstawiania ilości bramek w ich meczach.
Propozycja: Southampton — Chelsea, Liczba Goli – 1. Połowa: Powyżej 1,5, kurs: 2,38 w Unibet.
Strona przeznaczona dla tylko osób pełnoletnich.