W najbliższych dniach będziemy mieli do czynienia z piłką reprezentacyjną. Zaczynają się bowiem eliminacje do Euro 2024. W niektórych grupach dojdzie do kilku ciekawych starć. Poza meczem Włochy-Anglia zalicza się do nich także starcie Hiszpanii z Norwegią. Jest to dwóch głównych faworytów w rywalizacji w grupie A. Aż dwie drużyny z pięciu zapewnią sobie awans na europejski czempionat. W związku z tym będzie to już na starcie jeden z najważniejszych meczów dla obu krajów. Spotkanie rozpocznie się o 20:45 w sobotę.
Czy Hiszpania będzie skuteczna w ataku?
Ostatnie swoje mecze reprezentacja z Półwyspu Iberyjskiego rozegrała na Mistrzostwach Świata w Katarze. Ówczesny występ nie należał do najlepszych. Na mundialu Hiszpania zagrała tylko cztery mecze zaskakująco przegrywając po karnych z Marokiem. Dziś może to być już nieco inna drużyna ze względu na zmianę szkoleniowca. Luisa Enrique niemal natychmiastowo zastąpił Luis de la Fuente. Wcześniej trenował on zespoły do lat 21 i reprezentację olimpijską. Czy może on zapewnić należy progres?
Trudno tego oczekiwać w sytuacji, gdy od dłuższego czasu w kadrze brakuje jakościowego napastnika. W chwilach, gdy zespół musiał gonić wynik liczył głównie na Alvaro Moratę, którego dyspozycja w przeciągu ostatnich sezonów była chwiejna. Zapewne więc de la Fuente okaże się kolejnym selekcjonerem, który postawi na zagęszczenie środka pola. Pomimo klasycznego długie posiadania piłki Hiszpania obecnie nie posiada zbyt wielu atutów, które mogłyby sprawić, że Norwegia będzie w ciągłym zagrożeniu.
Czy Norwegia to tylko Haaland?
Erling Haaland to niekwestionowana największa gwiazda Norwegów. Napastnik Manchesteru City w tym sezonie gra doskonale i szybko zaaklimatyzował się w Premier League. To z nim zapewne największe trudności będą mieli defensorzy La Roja. Zdarzały się jednak już w tym kampanii przypadki, gdy dobrze zaopiekowany Haaland nie potrafił zaznaczyć swojej obecności na boisku. Jeżeli tak się stanie, to możliwe, że popularni Wikingowie będą musieli obejść się smakiem jeśli chodzi o zdobycze bramkowe.
W swojej najdoskonalszej formie jest obecnie pomocnik Arsenalu Martin Odegaard. Dziś w Realu Madryt mogą żałować, że tak łatwo pozbyli się utalentowanego playmakera. To właśnie jego podania mogą sprawić, że Haaland raz czy dwa będzie miał okazję na pokonanie golkipera rywali. Trzeba pamiętać, że goście będą zapewne nastawiać się na kontry i nie będą mieli przez zbyt wiele czasu posiadania piłki. To zaś spowoduje, że większość piłek Odegaard będzie zagrywać na dobieg z własnej połowy. Może to sprawić, że jego największe umiejętności nie ujrzą światła dziennego na stadionie w Maladze.
Nasz typ na ten mecz
Naszym typem jest postawienie na mniejszą ilość bramek niż 2,5. Specyfika obu zespołów może spowodować, że nie będzie to atrakcyjny mecz. Jeżeli nic się nie zmieni, to Hiszpania znowu będzie starała się zamęczyć przeciwnika gigantyczną liczbą podań. Jak wiadomo gole zdobywa się jednak strzałami, a tych z groźnych pozycji może nie być.
Propozycja: Hiszpania — Norwegia, Liczba goli: poniżej 2,5, kurs: 1.97 w Unibet.
Strona przeznaczona dla tylko osób pełnoletnich.