Ten weekend znowu może być kojarzony z wielu ciekawych starć w najlepszych ligach Europy. My przyjrzymy się spotkaniu Herthy Berlin z Borussią Dortmund, które rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:30. Bundesliga doskonale znana jest z tego, że pada w niej wiele goli. Postronni fani piłki nożnej będą pewnie na to liczyć. Obstawiający zaś nie powinny tego spotkania pomijać w swoich kuponach. Co zrobić, by znaleźć najlepszy możliwy sposób na ogranie bukmachera za pomocą tego wydarzenia?
Hertha w kiepskiej formie
Kiepska forma stołecznej drużyny trwa. Jest to stan, który kibice z Berlina muszą akceptować jeszcze od poprzedniego sezonu. Po trzech kolejkach Hertha zgromadziła tylko jeden punkt. Co prawda dwie odniesione porażki nie były druzgocące, ale dla zajmowanego miejsca w tabeli nie ma to wielkiego znaczenia. Dodatkowo w poprzednim meczu z Gladbach czerwoną kartkę ujrzał środkowy obrońca Filip Uremovic. Jego absencja może szkoleniowcowi Sandro Schwarzowi przysporzyć bólu głowy.
Niepewny jest stan zdrowia co najmniej kilku zawodników. Do tego problem Herthy zaczyna się na pozycji napastnika. Od pewnego już czasu trudno liczyć na skuteczność ofensywnych graczy, niezależnie którzy z nich występują w danym spotkaniu. Wydaje się, że doświadczony Stevan Jovetic, który miał być liderem całego zespołu niezbyt dobrze zaaklimatyzował się w Bundeslidze. Niewiele przemawia za Berlińczykami w kolejnych meczach.
Borussia chce zapomnieć o meczu z Werderem
Po dobrym starcie rozgrywek i dwóch zwycięstwach przyszedł szalony mecz z Werderem Brema. Borussia prowadziła do 89 minuty 2-0, ale jednak dała sobie wydrzeć 3 punkty i przegrała 2-3. Niesamowita końcówka na pewno wlała czarę goryczy w głowy piłkarzy z Dortmundu. Poprzez to będą oni chcieli wręcz z podwójną mocą wejść w mecz z Herthą. Oczekują też tego kibice, którzy są w małym konflikcie z szefostwem klubu ze względu na duże ceny biletów.
Krótko przed sezonem ciosem dla drużyny była informacja o tym, że nowy napastnik Sebastien Haller choruje na raka. W związku z tym szybko do drużyny ściągnięto jego zastępstwo w osobie Anthony’ego Modeste’a. Co prawda nie trafił on jeszcze do siatki w nowych barwach, ale pamiętając jego formę z FC Koln pewnie nie trzeba będzie długo na to czekać. W końcu na miarę talentu prezentuje się natomiast Julian Brandt okrzyknięty kilka lat temu jednym z największych talentów całego kontynentu.
Nasz typ na ten mecz
Za dortmundczykami przemawiają wyniki meczów z Herthą. Wygrali oni 6 z ostatnich 7 starć. To dobry prognostyk, tym bardziej że zespół ze stolicy jest w naprawdę kiepskiej dyspozycji. Chcąc zagrać za nieco większy kurs niż w przypadku standardowego wytypowania zwycięzcy można pokusić się zagranie wyniku po pierwszej połowie. Dzięki temu kurs wzrasta do 2,15. Wygląda solidnie, nawet w przypadku chęci wykorzystania go jako single. Nawet w przegranym meczu z Werderem Borussia zdecydowanie lepiej wyglądała przed przerwą. Pozostaje więc liczyć, że sytuacja się powtórzy.
Propozycja: Hertha BSC — Borussia Dortmund, Pierwsza połowa: 2, kurs: 2,15 w Unibet.
Strona przeznaczona dla tylko osób pełnoletnich.